Popieram położną.Wieszanie psów na białych fartuchach jest nie do zniesienia.Lekarz, pielęgniarka to zawody bardzo trudne, obciążające psychicznie.
Nie mam nic wspólnego z pracą w szpitalu ale mam dość wieszania psów na personelu.Kiedyś sam długo leżałem na jednym z oddziałów i miałem okazję przyjrzeć się ich pracy.To harówa jakich mało , nie mówiąc o odpowiedzialności.
|
|
I takich Marii jest wiele. Śmie mówić, że pacjenci to buraki. I tak się właśnie traktuje tych pacjentów. Taka Maria to wstyd dla służby zdrowia. |
|
Ty głupi babiszonie----jesteś służącą jak d*** od srania. To właśnie piękno zawodu pielęgniarskiego---służyć. Mam 20 lat pracy jako pielęgniarka w szpitalu , przy łóżku chorego i jestem z tego faktu dumna. Cechą tego zawodu jest służenie innym----TO JEST PIĘKNE. Ten zawód trzeba wykonywać z sercem. Jak tego nie czujesz i nie pojmujesz to podjęłaś złą decyzję o wyborze zawodu. Takie kretynki będą przedkładać papierki nad człowieka.Bólu innych też nie pojmą.Szczekać to możesz w naszym kraju na pacjenta, popracuj trochę za granicą i szybko się dowiesz jak trzymać gębę na kłódkę i robić co masz zlecone. |
|
Ja też nie tak dawno byłam na takim oddziale, (już nie wspomnę na jakim) i tak naprawdę nigdy więcej już nie chciałabym tam wrócić.
|
|
Niech się wezmą wreszcie za szpitale. Mogą zacząć od naszego. Niech sprawdzą jak wygląda prysznic na ginekologii- cały w pajęczynach i toaleta bez światła. Wstyd. Nie trzeba aż takiego nakładu pieniędzy, tylko robotne dłonie. Aż obrzyda się kąpać.
|
|
Oj nie zgodzę się z tym stwierdzeniem tak do końca. Pewnie że te zawody są trudne jak każde inne na swój sposób. Ale trochę życzliwości i więcej zainteresowania w stosunku do pacjenta wypadałoby. Bo jak idzie się do szpitala to wiadomo, że wesoło nie jest. A oni w ostatnim czasie to tylko o podwyżkach i strajkach. A pytanie pielędniarki w stosunku do pacjentki :" Dlaczego pani taka skwaszona? Odpowiedz pacjentki : ponieważ cierpię. Na to druga pielęgniarka: ta pani od początku skwaszona przyszła" Co to wogóle za komentarze. Wydaje mi się, że nie na miejscu w stosunku do cierpiącego pacjenta. Jednym słowem: 0 podwyżek , aż spokornieją. |
|
W nawiązaniu do poprzednich wypowiedzi - każde generalizowanie jest krzywdzące.
Oczywiście, w kazdym zawodzie znajdą się osoby, które do danej pracy się nie nadają. Można być złym lekarzem, złą położną, ale można też być złym mechanikiem, fryzjerem itp. Wypowiedzi typu" trzeba zabrać im wszystkim", "cała ta służba zdrowia jest beznadziejna" krzywdzą tych, którzy latami pracują w służbie zdrowia, są pomocni i ze zrozumieniem podchodzą do pacjenta. Znam naprawdę wiele takich osób. Byliby słusznie urażeni czytając takie opinie na państwa forum - bo generalizujecie.
I myślę, ze problem nie jest problemem całej służby czy jak kto woli "ochrony zdrowia " tylko pojedynczych jednostek, które się do tej pracy zwyczajnie nie nadają. A może są sfrustrowani? ( oczywiście to ich nie tłumaczy, jeśli cierpi na tym zdrowie pacjenta).
Oczywiście problem jest wtedy, gdy takie nieodpowiednie osoby trafiają do pracy, w której z założenia powinni zajmować się pomocą innym- lekarzy, pielęgniarek. Bo wtedy zamiast pomagac, wyrządzją krzywdę, często nie do odwrócenia i na całe zycie. A człowiek chory idzie do szpitala, przychodni po pomoc, oddaje w ręce tych ludzi to, co ma najcenniejsze....życie. zdrowie.
Tylko czy jest wyjście z takiej sytuacji? Testy psychologiczne przed rozpoczęciem pracy w niektórych zawodach? Oceny w trakcie pracy? Kto miałby je obiektywnie wystawiać?
Z premedytacją używam nazwy "służba zdrowia"- bo to jest służba.
|
|
Moje dziecko urodziło się przenoszone, w zielonych wodach, niedotlenione- iż wcześniej zgłaszałam fakt że źle się czuje i wydaje mi się, że coś jest nie tak. Ważyło 4100, nie mogło się urodzić. Widziałam jak lekaż chodzi nerwowo po tej kanciapce. I coś pokazywał pielęgniarce. Rodziłam bardzo długo i tylko słyszałam, że jak się dziecko jeszcze raz cofnie to będzie cesarka. Wreszcie podszedł lekarz nadusił mocno na brzuch i wydusił dziecko... Okropne przeżycie. A w książeczce dziecka mam powypisywane same bzdury. Mimo iz jestem po 30, mam napisane, że rodziłam w wieku 19 lat, napisali mi nie tą grupę krwi co mam, rodziłam w 41 tygodniu ciązy- a mam napisane ze rodziłam w 40 tydodniu, że wody były przejżyste- a tak naprawdę nie było. Powypisywane same brednie. I lekarz swoim podpisem podpisuje te bzdury. To jest nie do pomyślenia!!! |
|
|
|
Muszę swoje trzy grosze dodać, bo to co śię stało nie powinno mieć miejsca. Wiele razy, będąc przypadkowo, bądź z potrzeby sytuacji w Szpitalu, czy gdzieś w przychodni to proszę mi wierzyś nóż się w kieszeni otwiera, gdy widzi sie podejście pan pielęgniarek do pacjęta. ...On poczeka, my mamy czas... Człowiek nic się nie odzywa, bo chce być szybko załatwiony, ale to jest absurd. Panie pielęgniarki i wy protestujecie, strajkujecie, pikietujecie, przeciwko czemu pytam się? To że pacjentów tak traktujecie w ten sposób, zgoda zdążyliśmy się przyzwyczaić, ale w imię czego, przecież to dzięki temu pacjętowi macie pracę, za którą bierzecie za duże pobory, bo na nie trzeba sobie zasłużyć. Oczywiście nie można ogólnie tworzyć złego mitu, ale te złe pracują dla popsucia renomy tym dobrym. I to co się stało powinno być napiętnowane przykładowo, a winne panie należy ukarać z całą surowością. Dosyć tych bzdur o ciężkiej i mało płatnej pracy, każdy gdzieś z nas pracuje i zarabia tyle na ile państwo stać i nie strajkujemy. Jestem ciekaw co na to związek zawodowy pielęgniarek i położnych?
|
|
A kto do takiego stanu doprowadził, pacjęt-ka, dyrektor użytkownik, co rączki przyrosły i posprzątać nie ma komu? |
|
Brawo,brawo |
|
Sama niedługo będę matką i gdyby to mnie tak potraktowano to nie wiem chyba bym pozabijała. To ma być służba zdrowia? To bydło bez wyobraźni. Jak można rodzącej kobiecie podsuwać papiery do wypełniania
|
|
Ktoś tych "pań" w białych kitlach nie sprowadził dotąd na ziemię, one dalej bujają w obłokach i czekają na kolejne strajki i protesty, bo wtedy nie muszą pracować. Sam kiedyś byłem z dzieckiem u ortopedy w przychodni przyszpitalnej i z ogromnymi trudnościami zarejestrowałem się, jakaż była radość, że lekarz szybko przyjmie, bo córka cierpiała, a tu nagle wiadomość, że "panie " pielęgniarki 2 godz. strajkują, a lekarz bez pomocy nie będzie przyjmował. My wszyscy byli,obecni i przyszli, którzy korzystamy z usług tych ludzi, powinniśmy protestować przeciwko takiemu traktowaniu nas cierpiących przez biały personel.
|
|
Kasiu w Hrubieszowie była taka położna z powołania p. Frąc, a do dziś pracuje wspaniały lekarz ginekolog położnik p. Ścibor, którym dziękuję za opiekę, o ich wielkim sercu wiedzą również moje dzieci, które miały wielkie szczęście, że trafiły na tych wspaniałych ludzi. |
|
Brawo!!!!!!!!!!!!!! |
|
Nie ma dobrego dyrektora w szpitalu chełmskim, ktory nie tylko interesuje się własną d..., ale pacjentkami dookoła. Zrobiłby obchód nie tylko sal ale od czasu do zasu zajrzał do łazienek i pryszniców. Bo personel jest nie z tego świata chyba. Kawka, herbatka, mini spódniczka i chodzą jak święte k..... |
|
a ja napisze tak leżąc z synem pio wypadku w jednym z kieleckich szpitali obudziłam sie na słuzbę zdrowia!!!!! TO BANDA DEGENERATÓW lekarze czekający na łapówke, pielęgniarki dbające o siebie najbardziej i o to aby się nie przepracować bo poco? i salowe które przetrą środek sali a w kącie brud ze az sie lepi WSTYD!!!!!!! ja bym im zabrała połowe pensji to by sie nauczyli. gdzie tak jest ze dziecko po wypaku czekac musi siedrm miesiecy na operacje która ma poprawic blad innych lekarzy!!! A TERAZ NAJWAZNIEJSZE: NIECH MI KTOS POWIE CZEMU LEKARZ NIE MAJACY ZPLECZA I DOSWIADCZENIA PODEJMUJE SIE OPERACJI KTÓRA DECYDUJE O CZYIMS KALECTWIE BADZ NIE GDYBY LEKARZE TROCHE POMYSLELI TO MOJE 3 LETNIE DZIECKO MIAŁO BY SPRAWNE PALUSZKI U PRAWEJ REKI!!! WYSTARCZYŁO NAS ODESŁAC DO KLINIKI CHIRURGII REKI JEDNA DECYZJA ZAWAŻYLA NA CALYM ZYCIU MOJEGO DZIECKA a podjoł ja człowiek który smie nazywac sie klekarzem!!!!!!!!!!!!!!! a odnosnie pielegniarek matka dziewczynki po skomplikowanej operacji reki u której przestało dzialac pooperacyjne znieczulenie szukała 30 min pielegniark po oddziale a jej dziecko plakalo znalazla je w suterenie gdzie stół był wypelniony ciastem kawa i czyms mocniejszym! powie ktos imieniny moze jakas miała? kochani moi imieniny to sa po przcy najpierw pacjent a poten kawa drogie panie pielegniarki!!!!!!!
|
|
|
|
Nieroby...
|
Strona 2 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|